Oddała organy syna, dzięki jej decyzji żyje sześć osób. "To moje światełko w tunelu" (Gazeta.pl - Trójmiasto)
- Co roku dostaję listy, w których jest informacja, jak czują się osoby, które dostały organy od Bartka. Dzięki temu wiem, że zastawka płucna i trzustka trafiły do dwóch młodych mężczyzn. Jego wątrobę otrzymał 2,5-letni chłopiec i 56-letni mężczyzna, a nerki 30-latek i 25-letnia kobieta - mówi Jolanta Kruczkowska.