Radujący się z odejścia Silvio Berlusconiego młodzi ludzie przez całą noc bawili się przed prywatną rezydencją byłego szefa włoskiego rządu w Rzymie. Także w innych punktach miasta trwały imprezy. Ludzie śpiewali, tańczyli, strzelały korki od szampana. Ostatni raz Włosi tak się cieszyli ze zdobycia mistrzostwa świata w piłce nożnej w 2006 roku - podkreślają komentatorzy. Ale nastrój fiesty może szybko prysnąć - nowy rząd czekają bolesne reformy.
więcej »