Nazywam się Jerzy Grobicki. Mam czterdzieści jeden lat i właśnie umieram. Melodramatyczne, wiem. Nic nie poradzę. To po prostu fakt. Jedni dożywają setki, inni nie są w stanie przebrnąć przez okres niemowlęcy. Mnie przypadło w udziale zajęcie miejsca nieco poniżej połowy stawki.
więcej »