- Pierwszy raz w ciągu dwóch lat przeżyłem podobne trzęsienie ziemi. Nawet w Hokkaido, gdzie zwykle wibracje są słabe, budynki trzęsły się na tyle mocno, że wszystko pospadało z półek. Ciągle słyszymy syreny alarmowe - mówi INTERIA.PL Michał Mazur, Polak mieszkający w Sapporo.
więcej »